No i zbliża się kolejna komisja z renta, od lipca nie pracuje ciagne na oszczednosciach, zobaczymy moze sie uda nie pracowac do samych komisji, z ZUS powinienem miec jeszcze pod koniec wrzesnia ale z Orzecnictwa chyba w pazdzierniku.Jakoś mi smutno ostatnio, moze przez to że konczy sie kasa,pewnie mało kto to zrozumie ale jak nie mam kasy to lapie doły i tutaj nie chodzi o fanaberie ot przez mojego starego bywało tak że zylismy np 2 tygodnie na sucharkach tylko jak byłem mały i tak mi to siadło na psyche że teraz musze czuc że mam kase bo inaczej boje sie podswiadomie chyba że tamte czasy wróca.Pewnie dlatego staram sie życ ponad stan, aby zapomniec o tamtym, dlatego szaleje zawsze ne urlopie dlatego z nedznej renty i penji ochroniarza zapraszam czasem moje słonce do restauracji naprawde dobrych itd.Ot taki kompleks majacy poczatki w dziecinstwie.Martwi mnie inna sprawa wczesnie mnie coś na sen bierze ostatnio....a to nie dobrze.Dziś sie zdziwiłem po przebudzeniu że dostałem sms od przyjaciołki, to miłe było dla mnie bardzo, bo cieszy mnie że ktoś o mnie mysli o 1:24,ale sie wkurzyłem sam na siebie że nie przeczytałem tego wczesniej i np nie zadzwoniłem spytać co sie dzieje itd,cieszę sie że ostatnio tak dużo ludzi jest wokoł mnie, mam nadzieje że mnie teraz nie dopadnie jazda z izolacja.....bo ludzie tego nie kumaja zwykle. no nic juz nie smęcę:)
Ludzie często się izolują. Dlatego myślę, że Twoi bliscy to zrozumieją. A na sen Cię wcześniej bierze, bo jesień przyszła, jest ponuro to i spać się chce. No, głowa do góry! :)
Dodaj komentarz