Seksshop
Oj troszkę nie pisałem ale nie miałem jak, spedzałem wspaniałe chwile z moim Słoneczkiem, miałem ostatnio dołek a ona znakomicie mnie z niego wyciagneła, znaczy czuje smutek ale tak jak przez mgłę.Wspaniała istotka:)))Wczoraj w ogóle zebrało nam sie na zakupy..... to pojechalismy, wyladowalismy w sekshopie i tutaj było dopiero fajnie, bajery takie jak foremki do ciast w kształcie fiutka albo słomki do napojów w kształcie fiutka:P Troszkę się posmielismy i gdy przyszedł czas na nasze tam zakupy zonk.... pytam kobiete o cos, a ona na mnie takie spojrzenie jakbym był Belzebubem, az sie moja dziefcinka wystraszyła, ale potem sie uśmiechneła podała to i to co chciałem:P i wyszlismy:)) Ale potem był ciekawy wieczór:)))))) ahhhh Love is int the air
Dziś spotykamy sie z kumpela z USA ,ale sie boje czy jej facet znów coś nie wymysli bo 3 razy z nim sie starałem umówić i zawsze coś mu wypadało... wiecie taki wiecznie zajety "intelektualista :P
Boję sie tylko jak badzo bedzie bolało jak spadnie mie nastrój:(
Dodaj komentarz