Gorszy dzien ?

Kurde wczoraj coś miałem zły humor, cały dzien prawie przeszedł na sprzeczkach z moim słoncem, praktycznie o wszystko. Ja nie wiem czasem odnoszę wrazenie że to ona jest 10 lat starsza odemnie....bo czy według innych tak samo jest obrazliwe nazwać kogoś Koniem  a Idiota ?

Moze to stres zwiazny z komisjami sie tak mi objawia że jestem wrazliwszy, nie mam pojecia.

Już myslałem że spotkamy sie ze znajomymi wieczorem a tu dupa,  kumpela sie rozchrowała.

W ogóle dziwny dzien,kotka mi zegar scienny pogryzła, ale jak sie spojrzałem na jej pyszczek to nie mogłem sie złoscić....rozkszna mała wariatka, cóż taka sama jak jej pan:P Czasem sie czuje strasznym wyrzutkiem, inaczej postrzegam ludzi świat ich zachowania, dlatego czesto sie z nimi kłócę:(Smutno mi bo skutkiem wczorajszych kłótni jest to że chyba dziś sie nie spotkam z moim słoneczkiem....eh czemu ja jestem taki głupi, w ogóle czasem mam jakies dziwne jazdy jak np parusekundowe otepienie że nawet Nazwiska moge nie pamietać....martwi mnie to, musze pogadac z  lekarzami