Dzien z życia "Nastolatka"

Dziś poczułem się jakbym miał z 16 lat, spotkałem sie z moim Słoncem poszlismy na spacer do parku,kupili jakiś tani napój i bułki suche, bawilismy sie na placu zabaw, hustali  na hustawkach.....moze głupie, ale było cudowne i juz dawno tak milo nie spedziłem popołudnia.

Potem sie dowiedziałem że znajoma wyladowała w szpitalu.....kurde czekam az dojedzie do domu aby sie dowiedziec co sie stało, wiem tylko tyle że ma głowe zszywana, no pieknie poszła na piwo i pewnie sie pobiła z jakimiś dresami:P 

Moja lady ma juz drugiego klienta, jej własna siostre, bedzie jej pomagała w lekcjach a mamusia płaci fajnie w razie czego jeszcze inne osoby dzwoniły, ale dziś dzien jest zakrecony, a ja nadal zmeczony w koncu 3 godzinny spacer.

W niedziele spotkanie z kumpela z USA, cieszę sie:) Tak sobie myslałem nad zrobieniem grilla takiego małego dla mnie i mojej Kici i dla własciciela grilla tak z 2 kg karkóweczki i 10 piwek:) Tak z okazji zakonczenia lata, trza to zrobic:)