Czarnuchy....?

Ogladam własnie  film o Irackim konflikcie na Canal+ 16/9, nie wiem ale jakoś te filmy przemawiaja do mnie bardzo,czuje wtedy jakimi głupcami są ludze że wybieraja pewnych polityków....

 No ale dobra nvm, co u mnie ? Wczoraj dzien mianał nawet ciekawie ale strasznie wyczerpujaco....jestem za stary na sex :-P. Ogladałem z moim Słoneczkiem ciekawy film, znaczy dla mnie był ciekawy This is England dosyć smutny ale potem sobie skojarzyłem że podobne nastroje są wzgledem wszelkiej masci "czarnuchów" tez tych z Polski i obecnie, przecież nie raz sie słyszało o atakach na naszych rodzimych czarnuchów. pisze czarnuchów bo sory ale wiekszosc zapieprza jak czarni na plantacjach(np od 5 rano do 23) mieszka tez w podobnych warunkach(12 osób w 2 pokoikach) i je żalosna zwynosc, wstyd mi za rodaków tak sie poniżajych.....całe szczescie że sa i tacy żyjacy tam normalnie .Najlepsze jest jedno....ze nie wiem jak w małych miastach ale np w Gdansku to jakby żyć jak swinia z 12 osobami w małym mieszkanku i jesc gówniane żarcie i zapieprzac na 2 zmiany to też by niezle sie zarabiało....wiec po co wyjeżdzać ?...no cóż dla mnie to dobrze ze wyjechali wiecej pracy jest tutaj dzieki temu i zarobki skoczyły bardzo dużo nawet o 30% w niektórych branzach  wiec dziekuje Polskim czarnuchom:)

 Idę sie jeszcze położe:)

Ot taki ładny wierszyk znalazłem nad ranem

Love
By Patricia Kena

love can be good love can be bad
we all want something we never had
is there a soul mate out there for me
that special person one day we will see
someone to hold you in their arms
hands touching holding palms
sweet passionate lingering kisses
bodies fingerling heavenly bliss
I know someday I will find
that soul mate who is loving and kind
I know you are out there waiting for me
You’re in my thoughts, in my dreams